Hot-dog sebixa
>bądź mno >anon, lvl 20 >stoisz sobie w kolejce w żabce >przed Tobą ze trzy osoby >jedna z nich wyróżnia się z tłumu >sebix >pewnie jest niewiele starszy od Ciebie, ale z ryja wygląda jakby odnaleźli go zamarzniętego w lodzie i pamiętał czasy kamienia łupanego >umysłowy taboret >jąka się, sepleni, telepie nim w miejscu jakby kurwa miał, padaczki dostać >poposzę ćwarteczke i tego eeeee >wskazuje brudnym, jakby grzebał w dupie, paluchem na reklamę przedstawiającą hot doga >to to to! tego to popsze! >hot doga? >no ta! to to dawej >dużego? >tak tak! >Jadzia nabiła wszystko na kasę i wzięła się za grzanie parówy >sebix bierze do rąk paragon >pełne skupienie >analizuje cyferki >żyłka pulsuje jakby miała wypierdolić na orbit...